Według zapowiedzi resortu zdrowia, katalog szczepionek dostępnych w aptekach zostanie istotnie rozszerzony. Oprócz już dostępnych preparatów mają się w nim znaleźć m.in.:
Wśród dodatkowych propozycji wymienia się także szczepienia przeciw półpaścowi, tężcowi, WZW typu A czy wirusowi RSV. Najwięcej dyskusji budzi refundacja preparatów dla osób starszych, kobiet w ciąży oraz pacjentów przewlekle chorych, czyli grup szczególnie narażonych na ciężki przebieg infekcji.
Rozszerzona oferta ma być realizowana głównie w aptekach, które już teraz cieszą się dużym zainteresowaniem pacjentów dzięki krótszym kolejkom niż w przychodniach. Procedura pozostanie prosta: pacjent uzyska receptę od lekarza lub w niektórych sytuacjach po kwalifikacji farmaceuty, a następnie będzie mógł skorzystać z bezpłatnego szczepienia wykonanego przez przeszkolony personel apteczny.
Co istotne, sama usługa podania preparatu ma być darmowa dla wszystkich dorosłych, natomiast refundacja kosztu szczepionki będzie dotyczyła wyłącznie określonych grup, takich jak seniorzy, kobiety w ciąży czy pacjenci przewlekle chorzy. Oznacza to, że każdy pełnoletni pacjent skorzysta z darmowego podania, lecz nie każdy otrzyma szczepionkę bez opłat.
Choć pełne zasady programu są wciąż opracowywane, można spodziewać się, że priorytetowo zostaną potraktowane osoby najbardziej narażone na powikłania zdrowotne:
Podobnie jak w przypadku szczepień przeciwko grypie, prawdopodobne będzie zastosowanie kryteriów wiekowych lub zdrowotnych, które zadecydują o tym, kto otrzyma preparat za darmo. Szczegółowe informacje zostaną jednak przedstawione dopiero po publikacji oficjalnych dokumentów przez Ministerstwo Zdrowia.
Zmiany w programie refundacji szczepień to krok w stronę łatwiejszego i szerszego dostępu do profilaktyki zdrowotnej. Na ten moment nie podano jednak konkretnej daty ich obowiązywania. W przestrzeni medialnej pojawiła się propozycja 18 sierpnia, ale nie została ona potwierdzona w oficjalnych rozporządzeniach. Na razie warto śledzić komunikaty Ministerstwa Zdrowia, aby dowiedzieć się, kiedy nowe zasady faktycznie zaczną obowiązywać.