Dla wielu osób po 60. roku życia przejście na emeryturę to czas, kiedy mogą pozwolić sobie na nowe doświadczenia. Brak obowiązków zawodowych, większa swoboda w planowaniu dnia i chęć sprawdzenia swoich możliwości sprawiają, że seniorzy sięgają po aktywności, które kiedyś były dla nich niedostępne.
Sporty ekstremalne kojarzą się z młodością, ale ich atrakcyjność nie maleje wraz z wiekiem. Dla seniorów to możliwość przełamania własnych ograniczeń, które daje poczucie wolności i poprawia samopoczucie psychiczne. Trzeba jednak pamiętać, że organizm po 60. roku życia reaguje inaczej, a intensywne emocje mogą obciążać serce i układ oddechowy.
Podczas emocjonujących aktywności poziom adrenaliny we krwi gwałtownie rośnie. Serce zaczyna bić szybciej, ciśnienie krwi rośnie, a układ krążenia pracuje na najwyższych obrotach. U osób z niewykrytą chorobą wieńcową, nadciśnieniem czy zaburzeniami rytmu serca może to być niebezpieczne.
Zawał serca, arytmia czy nagłe osłabienie to realne zagrożenia, jeśli organizm nie jest przygotowany na tak duży wysiłek i stres. Dlatego seniorzy, którzy planują sporty ekstremalne, powinni wcześniej skonsultować się z lekarzem - najlepiej kardiologiem. Badania EKG, test wysiłkowy czy kontrola ciśnienia krwi pozwolą ocenić, czy serce jest gotowe na tak duże emocje.
Aktywności podnoszące poziom adrenaliny nie muszą być wykluczone w starszym wieku, tylko ważne jest jednak, by wybierać je rozsądnie. Jazda gokartami czy lot balonem mogą być mniej ryzykowne niż skoki ze spadochronem, czy bungee. Warto zaczynać od łagodniejszych form aktywności, obserwować reakcje organizmu i nie forsować się ponad miarę.
Kluczowe jest także odpowiednie przygotowanie, czyli zdrowa dieta, regularny ruch w codziennym życiu i kontrola chorób przewlekłych zwiększają bezpieczeństwo. Senior, który chce spróbować mocnych wrażeń, powinien mieć przy sobie bliską osobę i upewnić się, że atrakcja organizowana jest w bezpiecznych warunkach. Dzięki temu adrenalina po 60. może być źródłem radości i energii, a nie zagrożeniem dla zdrowia.