search

Plastik w kosmetykach. Czy naprawdę smarujemy twarz mikroplastikiem?

Mikroplastik to termin, który coraz częściej pojawia się w dyskusjach o ekologii i zdrowiu. Choć kojarzy się głównie z zanieczyszczeniem oceanów, niewielkie cząsteczki plastiku znajdują się także w produktach codziennego użytku, w tym w kosmetykach. Wiele osób zadaje sobie pytanie: czy rzeczywiście nakładamy plastik na własną skórę, stosując kremy, peelingi czy podkłady?

Plastik w kosmetykach. Czy naprawdę smarujemy twarz mikroplastikiem?
Adobe Stock
angle Skąd bierze się mikroplastik w kosmetykach?
angle Czy mikroplastik w kosmetykach szkodzi zdrowiu?
angle Jak wybierać kosmetyki bez mikroplastiku?

Skąd bierze się mikroplastik w kosmetykach?

Mikroplastik to drobne cząsteczki tworzyw sztucznych, które trafiają do kosmetyków w różnym celu. Najbardziej znane są granulki polietylenowe używane w peelingach, ale to tylko wierzchołek góry lodowej. W wielu kremach, balsamach czy kosmetykach kolorowych stosuje się polimery syntetyczne w formie proszków, cieczy lub mikroskopijnych granulek.

Poprawiają one konsystencję, przedłużają trwałość produktu, ułatwiają rozprowadzanie na skórze czy tworzą efekt wygładzenia. Dla producentów są tanim i skutecznym dodatkiem technologicznym, ale dla środowiska źródłem trwałych zanieczyszczeń, które trafiają do wód i gleby.

Czy mikroplastik w kosmetykach szkodzi zdrowiu?

Badania nad wpływem mikroplastiku na zdrowie człowieka wciąż trwają, jednak wiadomo, że jego drobne cząsteczki mogą przenikać do organizmu nie tylko przez układ pokarmowy, ale również przez drogi oddechowe i przez skórę. Na razie brak jednoznacznych dowodów na szkodliwość mikroplastiku w kosmetykach dla skóry, ale obawy budzi jego długotrwała obecność w organizmie i potencjalne działanie prozapalne.

Szczególnie wrażliwe są osoby starsze, których skóra jest cieńsza i bardziej podatna na podrażnienia. Nawet jeśli ryzyko zdrowotne pozostaje trudne do oszacowania, jedno jest pewne: mikroplastik w kosmetykach przyczynia się do problemów środowiskowych, które pośrednio odbijają się także na naszym zdrowiu.

Jak wybierać kosmetyki bez mikroplastiku?

Świadomość konsumentów rośnie, a wielu producentów zaczyna wycofywać mikroplastik ze swoich receptur. Warto jednak wiedzieć, jak rozpoznać produkty, które wciąż go zawierają. Na etykietach należy szukać nazw takich jak:

  • polyethylene (PE/ polietylen),
  • polypropylene (PP/ polipropylen),
  • acrylate copolymer (kopolimer akrylanu),
  • nylon-12,
  • polyquaternium (polikwaternium).

To właśnie one mogą świadczyć o obecności syntetycznych polimerów. Pomocne są także certyfikaty ekologiczne i aplikacje mobilne skanujące składy kosmetyków. Coraz więcej firm oferuje naturalne alternatywy, takie jak peelingi z pestek owoców, cukru czy kawy, a w kremach zagęstniki pochodzenia roślinnego. Dla seniorów, którzy chcą dbać o zdrowie skóry i jednocześnie wspierać ochronę środowiska, wybór kosmetyków bez mikroplastiku to prosty krok ku bardziej świadomej pielęgnacji.

Twoja opinia jest dla nas ważna - oceń artykuł:
star star star star star
Obserwuj nas na Google News
gn